Google
Twoja wyszukiwarka

Sunday, December 2, 2007

Tissot Le Locle - Mój Pierwszy Automatic


Swego czasu zapytałem się w grupie poświęconej zegarkom na Goldenline.pl o pomoc w wyborze. Nie byłem wtedy jeszcze dokładnie pewny czego szukam, chociaż miałem już zarysowany zakres cenowy, cechy jakich poszukuję, a nawet głównego kandydata (pisałem o nim wcześniej na blogu – Marice Lacroix Les Classiques Moonphase). Jeden z użytkowników grupy polecił mi wtedy właśnie Tissota Le Locle, jako niedrogi, acz sympatyczny zegarek automatyczny. Niestety zdjęcia, które wtedy znalazłem nie były dla mnie przekonujące, i dodatkowo marka Tissot nie kojarzyła mi się zbyt atrakcyjnie: zegarki sportowe, „motoryzacyjne” czy jakieś dziwne T-touch często z nieatrakcyjnym „T” na wskazówce sekundowej, to zdecydowanie nie było to czego ja szukałem, czyli raczej eleganckiego, klasycznego zegarka. Rozważałem wtedy również zakup Atlantica Worldtimer, ale zakupił go sobie mój kolega, a i jego wygląd w 100% mi się nie podobał (chociaż bardzo ładnie jest widoczny mechanizm). Przeprowadzka do Londynu nie zakończyła moich poszukiwań zegarkowych, a nawet je przyspieszyła (możliwość bezpośredniego kontaktu z wieloma przeróżnymi modelami -Zenith rules!- plus przypływ gotówki ;)) i pewnego razu wpadł w moje ręce katalog jednego ze sklepów jubilerskich z dużym, wyraźnym zdjęciem Tissota Le Locle, i to była niemalże miłość od pierwszego wejrzenia. Dodatkowym jego atutem obok wyglądu był fakt, iż jest to zegarek automatyczny i jego cena to około połowa ceny ML Les Classiques Moonphase… A co mi się w nim tak podoba? Ciemny skórzany pasek kontrastujący z jasną, srebrną tarczą, na niej z kolei czarne indeksy – rzymskie cyfry. Błyszcząca koperta ze stali szlachetnej o słusznej średnicy 40 mm i szkiełko szafirowe są zarówno trwałe jak i pięknie połyskujące. Szklany dekiel umożliwia zajrzenie do serca zegarka, zobaczenie rotora napędzającego mechanizm i spód jest dodatkowo bardzo estetycznie wygrawerowany. Zegarek posiada zapięcie motylkowe, bardzo szybko się więc go rozpina. Zegarek poza czasem wskazuje również datę, w niewielkim okienku na godzinie 3. Bardzo lubię patrzeć na ruch wskazówki sekundowej, prawie płynący zamiast skokowego, który możemy zaobserwować w przypadku zegarków kwarcowych. To co da się zaobserwować na tarczy to fakt, iż firma produkuje zegarki od 1853 roku, fakt, że jest to zegarek automatyczny i kraj produkcji (Swiss Made, Le Locle to nazwa miejscowości w której mieści się siedziba firmy). Klasa odporności zegarka jest niewielka – 30 metrów, jednak nie zamierzam w najbliższym czasie zajmować się nurkowaniem ;). Zegarek kosztował 235 Ł, widziałem go również ostatnio w Polsce w cenie 1300 pln. Na końcu zamieściłem filmiki pokazujące jak płynnie porusza się wskazówka sekundowa zegarka.



Monday, October 29, 2007

Retro Klasyk od Casio



Co było obowiązkowym prezentem na komunię w czasach mojej młodości? Oczywiście zegarek, najlepiej elektroniczny, z kalkulatorem czy innymi bajerami, a jak ktoś dostał Casio a nie jakąś tanią wersję z targu to było COŚ. Może prezentowane tutaj modele trudno nazwać luksusowymi, jednak są one bez wątpienia trendy, tzn. są obecnie w Londynie, więc podejrzewam, że za jakiś czas również w Polsce. Powracanie do starych wzorców nie jest w modzie niczym nowym, także trend na elektroniczne, proste zegarki sprzed 15 lat także mnie nie dziwi. Dostępne są dwie zasadnicze odmiany metalowa - ok. 20 Funtów i plastikowa w cenie około 10 funtów (ach te kropelki potu zbierające się pod plastikiem ;)) Funkcje zegarka poza wskazaniami godziny (dostępne opcje wyświetlania w formacie 12 i 24 godzinnym), dnia tygodnia i daty to elektro-luminescencyjne podświetlenie, stoper (dostępny chyba we wszystkich modelach) i alarm. Odporność na wodę rzędu 50 metrów, czyli praktycznie na zachlapania. Ale żadne parametry nie są w stanie określić sentymentu jaki jest do tego zegarka w mym sercu, chyba sprawię sobie taki metalowy model.

Wednesday, October 10, 2007

Rolex czyli bieda z targu


Pamiętam dokładnie z dzieciństwa, pierwszą marką luksusowych zegarków jakie poznałem były Rolexy, oczywiście dla pełni wypasu musiał to być „Złoty Rolex”; muszę też przyznać, że nigdy ich nie widziałem, ale nie było to konieczne, ponieważ „Złoty Rolex” mówiło samo za siebie. Kiedy jednak pierwszy raz wyjechałem „Na Zachód” aby pracować na wakacjach i pierwszy raz ujrzałem na własne oczy te zegarki, bardzo się rozczarowałem, w jednym momencie cały czar dziecięcych rozmyślań prysł. Dlaczego, zapytacie? Otóż moim zdaniem zegarki tej marki wyglądają bardzo przeciętnie, mają bardzo zachowawcze wzornictwo, być może jest to jakieś nawiązanie do długoletniej tradycji marki, którą oczywiście doceniam, ale na płaszczyźnie estetycznej do mnie to nie przemawia. Większość zegarków Rolexa wygląda moim zdaniem jak z targu, pewnie wzięło się to z kopiowania klasycznych wzorów przez zarówno podróbki jak i firmy produkujące tańsze zegarki, jednak fakt pozostaje faktem. Kolejną wadą jest w moim odczuciu zastosowane w wielu modelach rozwiązanie ze szkiełkiem powiększającym nad miejscem wskazującym datę, w jakim celu to jest, dla niedowidzących (?) na pewno obniża walory estetyczne zegarka jako całości. Kolejną rzeczą jest mit złota jako materiału, jak gdzieś przeczytałem eufemistyczne określenie „złoto nie na każdym wygląda korzystnie” ;), szczególnie tragicznie wyglądają moim zdaniem połączenia stali i złota, totalna pretensjonalność. Szczytem wszystkiego jest moim zdaniem model, w którym koperta i pasek zostały wykonane z plastiku. Pozycja marki wydaje się być jednak niezachwiana, jeszcze silniej da się to odczuć w Wielkiej Brytanii, chyba w Polsce zegarki tej marki są jeszcze stosunkowo słabo dostępne. Szanuję solidność wykonania, trwałość materiałów, osiągnięcia i tradycję tej marki, w końcu to Rolex odmierza sekundy na Wimbledonie (swoją drogą nigdy nie wybaczę Rogerowi Federerowi, że przesiadł się z Maurice Lacroix na Rolexy, no ale pewnie konkretna sumka za tym poszła) ale większość modeli po prostu mi się nie podoba, oczywiście nie wszystkie co postaram się przedstawić w jednym z kolejnych artykułów. Oczywiście wszystko to są moje indywidualne poglądy, zamieszczam zdjęcia dla pokazania tego co mówię, co Wy o tym sądzicie odpowiedzcie sobie sami.

Sunday, September 30, 2007

Nowy sposób na zarabianie gotówki w internecie

Zajrzyj koniecznie na Brainsbeat.com - nowa platforma polskiego e-biznesu, ebooki, audiobooki, elektroniczne czasopisma. Zobacz też ciekawe wydawnictwo internetowe, sporo ciekawych pozycji.

Thursday, September 13, 2007

Słowo o podróbkach

Wielokrotnie spotkałem się z pytaniem na temat tego co sądzę o podróbkach. Nie da się ukryć, że ceny dobrych zegarków są dosyć wysokie. A przecież "bardzo podobne" zegarki można kupić dużo taniej. Ale czy na pewno podobne? Większość podróbek jest bardzo słabej jakości, oczywiście zdarzają się solidnie wykonane sztuki, ale zawsze będą odbiegały od oryginału. Trzeba też wspomnieć o takich sprawach jak własność intelektualna producenta, kwestie "moralno-etyczne" zakupu podróbki etc. Ale czasem nabywca jest nieświadomy tego czym jest podróbka. Pewnego razu znajomy pokazał mi zegarek zakupiony w Chinach, była to podróbka Omegi Tourbillona i wyglądała nawet całkiem estetycznie, tylko że ten tourbillon był dwuwymiarowy, płaski, tak jak cały zegarek ;) Uśmiechnąłem się i odpowiedziałem, że owszem ładny. Taka osoba naraża się na śmieszność w oczach "znawcy" dosyć nieświadomie. Zdarzają się zapewne również sytuacje gdy ktoś na targu kupuje zegarek nieznanej mu marki Patek Philippe, który po prostu mu się podoba ;) Należy więc odróżnić kwestię zakupu przez osobę która jako tako zna się na zegarkach i zakupu przez laika. Moim zdaniem zdecydowanie lepiej kupić najlepszy oryginalny zegarek na jaki nas stać. Jeżeli nas nie stać na Omegę za 8 tys. zł to nie ubierajmy Jej podróbki na rękę bo to świadczy o złym guście i nie szanowaniu samego siebie. Jeżeli chcemy posiadać dobra luksusowe to róbmy tak by było nas na nie stać, wtedy zakupiony elegancki zegarek coś znaczy. Dla mężczyzny zegarek jest bardzo często jedyną biżuterią jaką nosimy, więc zadbajmy o Jej jakość. Oto dyskusja z forum zegarkowego rozszerzająca temat podróbek. A tutaj zdjęcia i artykuł o bardzo dobrych podróbkach.

Tuesday, August 14, 2007

Hamilton Jazzmaster Power Reserve



Ciekawy zegarek mniej znanej i słabo dostępnej w Polsce marki Hamilton. Prezentowany model ma kopertę ze stali nierdzewnej o średnicy 40,0 i grubosci 10,0 mm. Mechanizm funkcjonuje w oparciu o napęd automatyczny a rezerwa chodu wystarcza na 42 godziny (na terczy widoczne jest wskazanie pozostającej rezerwy). Tarcze dostępne są w kolorze czarnym lub srebrnym. Wszystko pokrywa odporne na zarysowania szkiełko szafirowe. Standardowo dostępny jest na eleganckiej czarnej skórze plus zapięcie typu motylkowego. Producent określa wodoodporność na 50 m. Jest tu oczywiście przezroczysty dekiel pozwalający obejrzeć funkcjonowanie mechanizmu (na zdjęciu z innego modelu). Dodatkową cechą jest luminescencja (przydatna w ciemnych zaułkach ;)) Zegarek dosyć klasyczny plus rezerwa chodu na tarczy (jeden z elementów, który osobiście lubię). Zetknąłem sięz ceną 995$ czyli niecałe 2800 pln w zależności od aktualnego kursu, moim zdaniem dobra cena.

Thursday, June 7, 2007

Milus Herios TriRetrograde Seconds Skeleton


Kolejny przedstawiciel "Prostokąciaków". Zegarek mniej znanej, szwajcarskiej firmy Milus. Wyróżnia go ciekawy system wskazania sekundowego, sekundy wskazywane są przez trzy oddzielne sektory po 20 sekund każdy, przy czym do każdego z nich zastosowano skokowo powracajacy mechanizm. Pierwsze 20 sekund odmierza wskazówka na godzinie 6, gdy ona powraca startuje ta na godzinie 10 i nastepnie w ten sam sposób wskazówka z godziny 2. Mechanizm oczywiscie automatyczny ozdobiony pasami genewskimi, można go podziwiać przez szafirową szybke w denku. Koperta wykonana ze stali szlachetnej, różowego lub bialego zlota, w zależnosci od wersji, o wymiarach 41.7 x 42 mm, grubosć 14,2mm. Tarcza lakierowana w kilku wariantach kolorystycznych (czarny, srebrny, brązowy) z ciekawymi arabskimi cyframi, niebiesko zabarwionymi wskazówkami i kolorowymi srubami. Przykryta jest sferycznym szafirowym szkiełkiem. Zegarek ma bransoletę ze skóry aligatora. Wodoodpornosć rzędu 30 metrów. Cena zegarka wacha się od 7700 pln za wersje stalową do ok 19500 pln za wersję z białego złota. Jest jeszcze trzykrotnie droższa wersja z diamentami, ale to juz pomijam.

Saturday, May 12, 2007

Certina DS Podium Square


Raczej nie przepadam za prostokątnymi zegarkami, ale kwadratura tego modelu przybliża go do kształtu koła.
Zegarek wyposażony został w mechanizm kwarcowy, dodatkowo chronograf z funkcją ADD/SPLIT. Koperta ze stali szlachetnej, satynowana, odporne na zarysowania szafirowe szkiełko z warstwą antyrefleksyjną, DS (podwójne zabezpieczenie), tachometr na pierścieniu.
Tarcza dostępna jest w kilku wersjach: czarna, srebrna lub granatowa. Duże, proste, klasyczne wskazówki świecą w ciemności. Funkcje zegarka: godziny, minuty, sekundy, stoper 30-minutowy w kolorze czerwonym, 1/10-sekundowy, wodoszczelność do 100 m. Dostępna jest zarówno bransoleta ze stali szlachetnej jak i pasek skórzany z bezpiecznym zapięciem (bardzo ładny mym zdaniem brązowy odcień).
Cena detaliczna zegarka to 1 740 pln.

W niedługim okresie wejdzie na rynek edycja limitowana zegarka. Utrzymana w kolorystyce zespołu BMW Sauber, limitowany do 3150-ciu sztuk, gdzie liczba ta jest związana z danymi technicznymi wyścigowych bolidów (suma mocy silnika - 750 i jego pojemności - 2400). Cena detaliczna zegarka wyniesie 2 190 pln.

Sunday, April 29, 2007

Rado Sintra XXL Automatic Chronometer




Zegarki marki Rado... każdy kto je zobaczy zakocha się od pierwszego wejrzenia. Połączenie awangardy i dyskretnej elegancji, charakterystyczna głęboka czerń. Ale się rozmarzyłem, powinni mi płacić za reklame firmy :D Przejdźmy do konkretów: tak jak większość zegarków tej firmy, Sintra XXL Chrono wykonana jest z megaodpornej na zarysowania ceramiki high-tech (słyszałem pogłoski, że ta ceramika jest niestety mniej odporna niż metale na uderzenia, ale nie mam pewności w jakim stopniu). Model dostępny jest zarówno w klasycznym czarnym jak i w kolorze platyny. Wymiary koperty to: 34,5 mm szerokość, 32 mm długość i 11 mm wysokość. Tarcza pokryta jest nieodłącznym w tej klasie zegarków szkłem szafirowym. Dokładną pracę automatycznego mechanizmu oglądać możemy przez szklany dekiel (szafirowy oczywiście) i moglibyśmy tak robić prawie przez dwa dni, gdyż rezerwa chodu to 47 godzin. Bransoleta wykonana jest również z ceramiki. Za takie piękne cacko producent oferuje cenę 2600 Euro, gdy ktoś ma taki nadmiar to myślę, że warto. Zegarek można ujrzeć na własne oczy i przymierzyć w Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu.

Friday, April 27, 2007

Propozycje zegarkow do ok 2000 pln















Tissot Le Locle - automatik






Certina DS Podium square - kwarcowa, chronograf - 1740 pln












Edox Les Vauberts - duzo rodzajow











Edox Les Bemonts - ultracienki ok 1500







Maurice Lacroix Les Classiques - 2200 pln

Sunday, April 15, 2007

Seiko Spring Drive Moon Phase



Seiko to japońska marka robiąca całkiem ciekawe zegarki, zwłaszcza pod kątem rozwiązań technologicznych. Zegarki Spring Drive to "Cicha rewolucja" - poruszają się bezszelestnie i całkowicie płynnie dzięki zastąpieniu wychwytu przez mechanizm Tri-Synchro. Automatyczny, 276 elementowy mechanizm bazuje na nowej sprężynie głównej i używa całkowicie nowego systemu regulowania czasu. Usunięto najbardziej zawodną część w zegarku - wychwyt, dzięki temu uzyskano niespotykaną w zegarkach mechanicznych wysoką dokładność. W klasycznych zegarkach mechanicznych wskazówki mają ruch skokowy, w Spring Drive suną po tarczy, co według twórców ukazuje prawdziwą naturę upływającego czasu. Nowy mechanizm to dokładność do 1 sekundy dziennie - 10 razy lepsza niż norma dla zegarków mechanicznych. Ponadto Spring Driver to typ zegarka mechatronicznego, innym słowy jest to model mechaniczny, ale jego dokładność kontroluje elektronika. Nowy mechanizm pozwolił na zwiększenie rezerwy chodu do 72h. Koperta wykonana jest ze stali nierdzewnej, pokryta oczywiście antyrefleksyjnym szkiełkiem szafirowym. Na tarczy zegarka srebrna płyta przemieszcza się po dysku z niebieskiej masy perłowej. Spokojny, wytworny ruch wyrafinowanego mechanizmu wskazującego fazy księżyca jest główną ozdobą tego nowego czasomierza. Nie tylko tarcza pokazuje fazy księżyca. Cała tylna część mechanizmu zegarka jest wygrawerowana w nawiązaniu do motywu przewodniego. Mostek i rotor są ozdobione układającym się wachlarzowo motywem promieni księżyca zbiegających się ponad balansem. Zegarek oferowany jest limitowanej edycji, wyłącznie 200 sztuk. Indywidualny numer wyryty jest na mechanizmie, który widoczny jest przez szafirowe szkiełko denka. Całość zwieńcza pasek z krokodylej skóry. Gdyby ktos chciał go zamoczyć to wodoszczelnosć rzędu 100 m (10 ATM) mu na to pozwala. Znacie już moje "zboczenie" – wskazania faz księżyca na tarczy; to tutaj uważam za bardzo oryginalne i ciekawe. Cena sugerowana przez producenta na Europę to 4800 Euro, pewnie nie zdążę tyle uzbierać zanim wszystkie 200 wykupią ;) Więcej zdjęć rzeczywistych tutaj http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic.php?t=9420

Wednesday, April 11, 2007

Do benka!


Opisz w komentarzu czego oczekuje od zegarka twój ojciec (mechanizm, materiały, firma, cena) a postaram się mu cos doradzic. pozdrawiam

Buran 31679/2411251



Podczas poszukiwań mojego przyszlego zegarka natknąłem się na rosyjską firmę Buran. Spectycznie podchodziłem do rosyjskich wytworów i już myślałem, że skończę przeglądać ich ofertę, gdy trafiłem ne ten model. Zegarek ma kopertę ze stali nierdzewnej polerowanej o średnicy 40mm i grubości 20mm. Piękna biała tarcza z niebiesko zabarwionymi wskazówkami ma na godzinie XI okienko (tzw. open heart) przez, które widoczny jest pracujący mechanizm. Obejrzeć go możemy również od spodu, ponieważ zegarek ma szklane denko. Tarczę przykrywa odporne na zarysowania szafirowe szkło. Zegarek działa na bazie mechanizmu ręcznego (manualnego) Poljot 31679. Dodatkowo ma funkcję chronografu, wskazuje dzień i noc (lub fazy księżyca - nie udało mi się ustalić). Posiada wodoszczelność rzędu 30 metrów (3 ATM). Cena - ok. 900 Euro (3400 Pln).

Wednesday, April 4, 2007

Longines Master Collection Mondphasen Chronograph


Bardzo podoba mi się hasło reklamowe firmy Longines: "Elegance is an attitude". Modele szwajcarskiego klasyka kojarzonego z lotnictwem i będącego na rynku już od 1832r. rzeczywiscie mozna uznać za eleganckie.

Prezentowany model ma kopertę ze stali nierdzewnej o średnicy 40,0 i grubosci 10,0 mm. Napęd automatyczny pracuje z częstością 28800 na godzinę a rezerwa chodu wystarcza na 42 godziny. Zegarek wskazuje datę dodatkową wskazówką dookoła tarczy. Ponadto prezentuje dzień tygodnia, miesiąc, fazy księżyca i czas 24-godzinny (barwione na niebiesko wskazówki). Wszystko pokrywa odporne na zarysowania szkiełko szafirowe. Standardowo dostępny jest na eleganckiej brązowej skórze, lecz mamy też do wyboru wersję z bransoletą ze stali nierdzewnej. Dodatkową cechą jest przezroczysty dekiel pozwalający obejrzeć funkcjonowanie mechanizmu. Za to eleganckie cacko zapłacimy ok. 2000 € - kiedy będę zarabiał tyle na reklamach to taki sobie sprawię ;)

Sunday, April 1, 2007

Patek Philippe z roku 1933 Najdroższy zegarek świata

Zwykłemu zjadaczowi chleba, który godzinę sprawdza w telefonie, trudno zrozumieć, co takiego ma w sobie zegarek za milion dolarów.

Cenowy rekord w branży zegarmistrzowskiej od ośmiu lat należy do zegarka Patek Philippe z roku 1933. Został on sprzedany na aukcji w Sotheby's za bagatelka 11 mln dolarów. Czasomierz, będący kiedyś własnością amerykańskiego bankiera Henry'ego Gravesa, łączy w sobie to, co zamożni Europejczycy cenią w luksusowych zegarkach najbardziej: zegarmistrzowski kunszt, tradycję i najwyższą jakość. Nowy właściciel najdroższego zegarka wolał pozostać anonimowy.

Thursday, March 29, 2007

Maurice Lacroix Les Classiques Moon Phase Chronograph




Maurice Lacroix to jedna z ciekawszych mym zdaniem marek. Prezentowany model ma kopertę o srednicy 40,0 i wysokosci 10,6 mm wykonaną ze stali nierdzewnej. Zegarek posiada mechanizm kwarcowy, na tarczy widoczne są wskazania faz księzyca oraz datownik. Tarczę pokrywa odporne na zarysowania szkło szafirowe. Dostępne sa rózne rodzaje kolorów tarcz, równiez wersja bikolor. Do wyboru jest zarówno czarny pasek ze skóry krokodyla jak i metalowa bransoleta. Jeżeli uda mi się zrealizować pewien projekt, znajdzię się on w mojej kolekcji, ponieważ cena zalecana przez manufakturę to jedynie 595€. W porównaniu z poprzednio opisywanymi modelami - drobne.

Sunday, March 11, 2007

Patek Philippe Sky Moon Tourbillon


Patek Philippe to absolutna ekstraklasa zegarkowa. Firma nigdy nie starała się podążać za tendencjami w modzie zegarkowej. Jej pozycja jest na tyle silna, żę oferowane przez nią czasomierze mogą mieć bardzo zachowawcze, klasyczne wzornictwo. Model Sky Moon jest zegarkiem dwustronnym, przód pokazuje czas słoneczny i wieczny kalendarz, na odwrocie mamy widoczną mapę nocnego nieba, fazy księżyca i czas gwiazdowy. W sumie zegar wyposażony jest w 12 mechanizmów. W związku z zaawansowaniem mechanizmu (686 elementów) i ręcznym wykonaniem Patek Philippe wypuszcza jedynie dwa takie zegarki rocznie! Cena - ok. 2,5 mln PLN.

Tuesday, March 6, 2007

Zenith Grande Chronomaster XXT Tourbillon



Marka Zenith wydaje jedne z najciekawszych moim skromnym zdaniem modeli. Tourbillony uchodzą z kolei za najlepszą klasę zegarków. Prezentuję tu hybrydę dwóch powyższych zjawisk czyli Zenith Tourbillon. Koperta modelu o srednicy 45 mm dostępna jest w kilku wersjach: platyna, białe i różowe złoto, (ewentualnie z diamentami) z tarczą srebrną lub czarną (widoczne na zdjęciu obok). Czarny pasek, bardzo elegancki, oczywiście ze skóry aligatora, pasuje do wszystkich rodzajów tarczy. Ten chronograf z tourbillonem pozwala na pomiar z dokładnością do jednej dziesiątej sekundy. Dodatkowe cechy to niecentryczne położenie wskazówek i fragment mechanizmu widoczny w górnej części tarczy. Jest to najdroższy z opisywanych dotychczas zegarków, za ten majstersztyk zapłacimy ok. 117 000 Euro, juz zaczynam odkładać.

Saturday, March 3, 2007

Omega Seamaster Diver James Bond



James Bond jest chodzącym słupem reklamowym, niedawno przesiadł się z Rolex'ów na Omegi, które dzielnie odmierzają mu czas między kolejnymi przygodami. Seamaster Diver ma kopertę wykonaną ze stali nierdzewnej o średnicy 41,0 mm i wysokości 12,7 mm. Samonakręcający się, automatyczny mechanizm ma 48-godzinną rezerwę chodu. Szafirowe szkło zapewnia odpornosć na zarysowania. Zawór helowy daje wodoszczelność rzędu 300m. Aby być "prawie jak Bond" trzeba wyłożyć ok. 2300 Euro i załapać się na jeden, ponieważ seria jest limitowana do 10007 egzemplarzy. Jeśli to się nie uda, zawsze można nabyć różniący się odrobinę wyglądem klasyczny Seamaster Diver, ktory przedstawiam obok.

Saturday, February 24, 2007

Maurice Lacroix Masterpiece Lune Retrograde

Pierwszym modelem, który pragniemy zaprezentować jest Lune Retrograde. Koperta ze stali nierdzewnej o średnicy 43,5 mm, ręcznie ozdabiany mechanizm, wskazanie faz księżyca klasycznie w centrum na dole, wskazanie dni tygodnia i rezerwy chodu (naciąg ręczny), ciekawy powracający datownik - prezentacja na stronie producenta, brak wskazówki sekundowej - przecież nigdzie nam się nie śpieszy. Pasek ze skóry aligatora. Różne rodzaje kopert z których prezentujemy 2 podstawowe. Czy ten zegarek ma wady? Raczej nie. Cena - ok. 5200 Euro, ale czy piękno może mieć wysoką cenę ;)??

Wednesday, February 7, 2007

Tempus fugit!

Ten blog ma na celu prezentację najciekawszych modeli zegarków (zarówno dostępnych i niedostępnych na rynku). Bo zegarek to nie tylko miernik czasu czy ozdoba, zegarek to coś więcej. Jeśli znasz jakiś ciekawy model - dodaj go w komentarzu, postaramy sie go wyszukać i opisać.